Włosowe podsumowanie 2015 roku

Witam serdecznie!
Wracam i mam nadzieję, że w tym roku nie będę robiła dłuższych przerw w blogowaniu. Dzisiaj chciałam podsumować włosowy 2015 rok. Wiele się smieniło a stan włosów zdecydowanie się polepszył z czego jestem bardzo zadowolona. W  większości będą to zdjęcia i mam nadzieję, że uda mi się to wszystko jakoś po kolei wrzucić :D


Jak widzicie na powyższym zdjęciu (lub nie) postanowiłam, że będę dodawała datę wykonania zdjęcia. Na pewo ułatwi mi to sprawy podsumowań i wrzucania takich serii :) Zwłaszcza, że moje włosowe zdjęcia porozrzucane są po różnych albumach tematycznych na picassie :) Nie przedłużająć przedsatwiam roczne podsumowanie włosowe.

Styczeń                 (Podcięcie)                            Luty

Marzec                                               Kwiecień

Maj (podcięcie)                                                                                      Czerwiec

Lipiec                                                    Sierpień
Wrzesień                                                     Pażdziernik
Listopad                                                Grrudzień


Styczeń 2015        Styczeń 2016

Może nie widać spektakularnej różnicy przyrostu ale trzeba wziąć pod uwagę fakt, że włosy były dwa razy podcinane. W ciągu tego roku zyskały bardzo na kondycji i długości.

Obecna długość to 52,5 cm. 
Moje tegoroczne postanowienia to przyspieszenie porostu i osiagnięcie długości chociażby do łopatek. Nie liczę na to, że uda mi się dosięgnąć talii :P Marzenia ściętej głowy :D

Nie będę się rozpisywać na temat tego jakich produktów używałam w ciągu tego roku. Wszystko jest na blogu jesli ktoś jest ciekawy. Dodatkowo powiem, że zaczęłam kurację z wcierką Jantar na dobry początek :)

21 komentarzy :

  1. Cudownie wygladaja i gołym okiem widać to, że są o wiele zdrowsze! Kuszą tym blaskiem, żeby je pomacać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Też chcę zacząć przygodę z wcierką Jantar :) Powodzenia, aby włosy szybko rosły, a co najważniejsze - zdrowo! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję :) ja mam trzy buteleczki i resztę ze starej więc czas aby ją wykorzystać :D

      Usuń
  3. Uwielbiam Twoją włosową metamorfozę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo i miło :D oj moja droga teraz zachęciłaś mnie do upublicznienia mojej włosowej historii :D a przynajmniej zdjęć od początków zapuszczania :D

      Usuń
  4. Wcierka Jantar u mnie nie spisała się miałam kilka podejść z nią, ale nic z tego nie wyszło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie spisała się bardzo dobrze dlatego chętnie o niej wrócę:)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Trzeba im to przyznać :) Zasługa intensywnego olejowania :)

      Usuń
  6. Wcierkę używałam i lubiłam :). Świetne masz włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niesamowita przemiana! Gratulacje!
    a jakie kosmetyki sprawiły u Ciebie największy przyrost?
    Próbuję zejść z farbowanych włosów,ale rosną bardzo wolno...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Największy przyrost miałam po piciu drożdży. Wtedy zaczynałam ale dziewczyny na uczelni były w szoku, że włosy tak szybko mi urosły. Dobry był olej rzepakowy z chili z biedronki :) Poszperaj na blogu i poobserwuj włosowe posty :) Na nich najlepiej widać :)

      Usuń
    2. dzięki za wskazówki! :)

      Usuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka