Aktualizacja włosowa Grudzień 2016 - podsumowanie testu esencji Andrea

Witam wszystkich!
Na pewno wiele z Was z niecierpliwością wyczekuje tej aktualizacji. Niestety znowu nie udało mi się wyrobić z wpisem na czas ale niestety tak to już chyba u mnie będzie. nie mam mobilizacji do pisania a czeka mnóstwo recenzji do opublikowania, które trzeba napisać.
Jak wiecie w listopadzie testowałam esencję Andrea, która jest dostępna na Aliexpress o czym pisałam w poprzedniej aktualizacji. Miejsca, w których możecie kupić esencję to TUTAJ i TUTAJ.
Esencję wymieszałam z Jantarem w proporcjach 2 pełne pipetki z TEGO wpisu (szklane) wlewałam do buteleczki po 30 ml podkładzie i dolewałam do tego Jantar. Jedna taka buteleczka starczała mi na tydzień. Moja esencja miała oleistą konsystencję i niestety miała wpływ na szybsze przetłuszczanie się włosów. Przez większość miesiąca wcierałam te mieszankę po umyciu włosów ale na koniec miesiąca robiłam to przed myciem na kilka godzin.

W listopadzie moje włosy osiągnęły długość 59,6cm.
W grudniu było to 61,8cm.
Przyrost to dokładnie 2,2cm dlatego śmiem podejrzewać, że zdziałał tutaj jedynie Jantar. Szkoda, bo moja esencja pachniała bardzo imbirowo i miałam w niej spore nadzieje. Zrzucam to na karb przyzwyczajenia się skalpu do różnych mazideł chociaż staram się robić spore przerwy między takimi kuracjami. Na szczęście w niedalekiej przyszłości nie zapowiada się na wcierki ponieważ nawiązałam współpracę której mam nadzieję napiszę w najbliższym czasie.
Jedynym większym plusem jest pojawienie się bejbików ale również zawdzięczam to Jantarowi.
I nie mam pojęcia dlaczego na zdjęciach wydaje się, że włosy urosły więcej niż te 2 cm. błędu w pomiarze raczej nie ma. Ale widać, że jeszcze troszkę zeszczuplałam :D w sumie to ok 6kg :)

9 komentarzy :

  1. Piękne masz włosy, wcierke Jantar też lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I niech rosną!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne masz te włosy, zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zazdrościj tylko zapuszczaj i pielegnuj swoje :)

      Usuń
  4. Moja Andrea już czeka żeby ją wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj znać jak Ci poszło jak już bedziesz po kuracji :)

      Usuń
  5. Przepiękne wyglądasz i gratuluję ubytku w cm :D Oby wytrzymać w Święta :)
    Nie mogę się napatrzeć na Twoje włosy - ich gęstość powala :) Planuję przy najbliższych zakupach na Ali zakup esencji Andrea :) Zobaczymy co z tego wyjdzie najpierw muszę zużyć wszystkie swoje sheet mask, które mi poprzychodziły :D

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka