Nie będę się tu rozpisywać na temat moich włosów nie wiadomo jak długo :) Nie ma się również czym chwalić, bo moje włosy są krótkie i nie mają zbyt szczególnego wyglądu :)
Z historii moich włosów (tej najnowszej) mogę powiedzieć, że w lipcu obcięłam je po 2,5 roku noszenia na głowie dredów :P Tak, tak miałam na głowie dredy i bardzo je lubiłam, ale przychodzi taki czas, że podejmuje siędecyzje o ich obcięciu. Podczas 2.5 roku ich noszenia mogę powiedzieć, że moje włosy były katowane min. raz w miesiącu szydełkiem a cebulki miały najgorzej. Były po prostu wyrywane. Teraz wygląda to już znacznie lepiej. Włosy obcięłam w lipcu zeszłego roku i zaraz po obcięciu wygladały tak:
No nic szczególnego. Dodatkowo powiem, że zafarbowałam je jak już miałam dredy, więc dodatkowo nadszarpneło to ich stan :) Z włosami nie robiłam nic szczególnego, prócz tego, że zaczęłam o nie bardziej dbać. A to dzięki Anwen. Oczywiscie nie rzuciłam się na kosmetyki włosowe mimo, że miałam ochotę. Na razie schodzę z koloru, żeby moje włosy odżyły. jedynym plusem tego, że miałam dredy jest zwiększenie ilosci posiadanych na głowie włosów :) Kiedys miałam ich bardzo mało a teraz sprawa wyglada nieco lepiej. Zaraz po obcięciu zaczęłam użwać wcierki Jantar aż do października? U Anwen rozpoczęła się mania masowania i sama wzięłam w niej udział niestety wynik nie był zadowalający. Włosy mi się połamały na końcach i nie byłam w stanie rzetelnie określić tego, jak dużo mi urosły. Poniżej przedstawiam zdjęcie z wrzesnia.
Jak widać, nawet zdjęć nie robie zbyt regularnie :P Po nowym roku obiecałam sobie, że zacznę o nie bardziej dbać i regularnie pkazywać postepy zapuszczania :D W styczniu rozpoczęłam picie drożdży mierząc tym razem nie całą długość włosów a jedynie ciemny odrost :) dzieki temu będę mogła sprawdzić jak moje włosy zareagują na drożdże. Ostatnio odniosłam wrażenie jakby faktycznie z kopyta ruszyły z miejsca więc pokładam w drożdzach wielkie nadzieje. Mogę powiedzieć, że po wcierce Jantar przybyło mi na "zakolach" sporo baby hair więc na pewno do niej wrócę :)
A tak wyglądają obecnie moje włosy. w styczniu zaczeły mi się bardzo przesuszać. Aby temu zaradzić stosuję szampon z Alterry: aloes i granat. Będę polowała na całą serię w trakcie jakiejś promocji :D Bo sprawdza się u mnie niesamowicie :)
No i myślę, że na dziś to tyle z moich chaotycznych wypowiedzi. Jeżeli dotrwaliście do końca to zapraszam jeszcze na drugiego, twórczego bloga i zachęcam do wzięcia udziału w Candy :)
Klik w zdjęcie :)
Szkoda że nie pokazałaś tych dredów przed obcięciem...
OdpowiedzUsuńNic straconego :D Kiedys na pewno pkażę w takim razie to jak wyglądałam przed dredami i po zrobieniu ich :D
UsuńPolecam Ci Kinguś wcierkę z pokrzywy, ale zrobioną samodzielnie, działa cuda, przepis podam Ci na fb jak chcesz ;*
OdpowiedzUsuń