Fiolet i róż to jedne z moich ulubionych kolorów w makijażu. Dlatego często gości na moich oczach jako dzienny i wieczorowy malunek. Dziś króciutki wpis i pokaz moich makijażowych umiejętności. Szału nie ma ale... Przekonajcie się same.
Fotografia moich makijaży jest katastrofalna tak samo jak moja nieumiejętność poradzenia sobie z koszmarnymi brwiami :/ Gruby i rzadki włos doprowadza mnie do furii i ciężko mi jest obrysować ich ksztłt co jest upierdliwe. Chociaż tyle, ze potrafię się jakoś w miarę pomalować. Również szału nei ma ale spokojnie mogę się ludziom pokazać na oczy. Co myślicie o tym makijażu?
Śliczny makijaż, tez najbardziej lubię fiolety na oku ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem w nich zakochana :)
UsuńPiękne kolory
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńmoje kolorki!!!!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCieszę się, że Ci się podoba :)
OdpowiedzUsuń