Hej!
Nie mam na dziś żadnego wpisu kosmetykowłosomaniaczego więc pokazuję kolejne zdjęcia, które zrobiłam czerwcowym weekendem :)
Zapraszam!
Ostatnie dni pracy są strasznie męczące. Mimo tego, że w grupie mam zadziwiająco mało dzieci (bo aż 11) to moi grupowi "hultaje" trzymają się jak starzy weterani i nic nie może ich złamać :D Dobrze, że przy tej ilości dzieci jestem w stanie ich ogarnąć. Z wiekszym lub mniejszym skutkiem ale jednak. Ahhh... dość o pracy :)
Tekiego oto Jaskra udało mi się upolować. Niestety zrobiłam tylko dwa zdjęcia ale mam nadzieję, że i tymi dwiema sztukami Was zadowolę :) A na jutro szykuję coś kosmetycznego.
ładne, szkoda, że tylko 2
OdpowiedzUsuńpiękne :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że się Wam podobają zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń