Taka seria od dawna krążyła mi po głowie ale sama nie mogłam się do niej zmotywować. Przypadkowo trafiłam na blog Asi i zapisałam się do projektu kosmetyczne zbiory, który ma za zadanie ukazanie wszystkich kosmetyków, których używam. Dzisiaj na tapetę wrzucam lakiery, odżywki i akcesoria do paznokci.
Zapraszam!
Noooo.... u mnie to najczystsze w świecie szaleństwo! Jak widzicie mogę pochwalić się co najmniej tuzinem lakierów różnych firm w różnych kolorach i odcieniach, masą specjalistycznych odżywek utrzymujących moje paznokcie w ryzach i jeszcze... chwila, chwila. chyba się zapędziłam. Nie. To jednak nie są oje zbiory :P gdyby nie fotka powyżej zapuściłaby się w arzeniach i popisała bzdury :D
Lakiery i odżywki do paznokci:
- lakier Inglot (nie mój ale maluję ni okazyjnie paznokcie, które trzymają się więcej niż 3 dni!! Szaleństwo proszę państwa),
- różowy lakier Bell (rzadko nim maluję z powodu iż gdyż zaraz na drugie dzień wyglądam jakby w tynku paznokciai drapała)
- Odżywka Joko (czasai machnę nią paznokcie ale jakiegoś szaleństwa nie robi).
Akcesoriów również nie posiadam wiele, wystarczą i podstawy aby zachować paznokcie zdolne do pokazania ludziom.
Pilniki:
- metalowy (do wyskrobywania spod paznokci wszystkiego, co i się tam zbierze. Nie znoszę efektu brudu pod paznokciem czy resztek z jakiegoś jedzenia).
- szklany (do piłowania i nadawania kształtu oim paznokciom).
Przyrząd do usówania skórek Elie. Bardzo fajny, poręczny i prosty w użyciu. Raczej nie można sobie nim zrobić krzywdy... chyba, że się jest mną :P
Cążki do skórek aksaitny dotyk, Ewa Schitt. Idealne do usówania zadziorów, które czasami pojawiają się wokół paznokci.
Takie są te moje wielkie zbiory kosmetycznych przydasiów do paznokci. Ani za dużo, ani za mało. Akcesoriów mam tyle, ile potrzebne jest w podróży i w domu. Natoiast lakierów jakoś specjalnie nie używam więc nie mam potrzeby ich chomikowania :)
A jakie są Wasze zbiory? Na pewno przewyższają moje. Ja mam zestaw dla ubogich :D
Projekt orgaizowany jest przez Asię
W moich zbiorach jest ok. 60 lakierów i kilka innych bzdurek :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem... ja trzech nie mogę skompletować :D
Usuń