Dzisiaj wpis miał być zupełnie o czymś innym ale postanowiłam, że recenzja Hairr Jazz ukarze się nieco późnej. Dzisiaj chcałam napisać o peelingu do stóp, który zużyłam już dawno temu i nie mógł doczekać się wpisu :)
Od producenta:
Peeling do stóp o działaniu złuszczającym i wygładzającym.
Skutecznie usówa zrogowacenia i zgrubienia naskórka, pozostawiając kórę gładką i nawilżoną.
Składniki aktywne:
Kwasy owocowe AHA - o własciwościach złuszczających i wygladzających,
Naturalny gruboziarnisty pumeks - o właściwościach ścierających,
Lanolina - o właściwościach zmiękczających.
Efekt działania:
Potwierdzone testem aplikacyjnym po 2 tygodniach stosowania
100% wygładza,
95% zmniejsza szorstkość,
90% usówa zrogowacenia i zgrubienia,
100% zmiękcza naskórek.
Sposób użycia:
Odpowiednią ilość peelingu nanieść na czystą, lekko zwolżoną skórę stóp, energicznie masować a nastepnie spłukać ciepłą wodą. Stosowany regularnei 2-3 razy w tygodniu zapobiega pekaniu naskórka. Aby uzyskać optymalny rezultat stosowac po wcześniejszym wymoczeniu stóp wciepłej wodzie i kontynuowac pielegnację pozostałymi preparatami do pielęgnacji stóp z tej linii.Unikać kontaktu z oczami.
Skład:
Aqua (woda), Paraffinum Liquidum (parafina ciekła), Cetearyl Alcohol (emolient, może zapychać, mieszanka alkoholu cetylowego i etylowego), Glycerin (gliceryna), Polyethylene (ścierniwo, drobinki peelingujące), Stearic Acid (kwas stearynowy), PEG-75 Lanolin (lanolina, emulgator, wygładza, zmiękcza), Phenoxyethanol (konserwant), Glyceryl Stearate (glicerol, ester kwasu stearynowego i gliceryny,emolient tłusty, może zapychać), PEG-100 Stearate (kwas stearynowy oksyetylenowany 100 molami tlenku etylenu, emulgator, składnik umożliwiający powstanie emulsji, stabilizator), Pumice (pumeks), Petrolatum (emolient), Ceteareth-20 (emulgator, substancja myjąca usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry i włosów), Parfum (zapach), Passiflora Edulis Fruit Extract (ekstrakt z meczennicy jadalnej, marakuja), Citrus Limon Fruit Extract (ekstrakt z cytryny), Allantoin (alantoina), Salicilic Acid (kwas salicylowy), Alcohol Denat. (alkohol), Methylparaben (konserwant), Ethylparaben (konserwant), Propylparaben (konserwant), Sodium Hydroxide (wodorotlenek sodu, regulator pH), Potassium Sorbate (sorbinian potasu, konserwant), Sodium Bisulfite (konserwant), Disodium EDTA (konserwant), Lecithin (lecytyna, emulgator, nawilżacz), Tocopherol (naturalny antyoksydant. Działa nawilżająco, przeciwstarzeniowo blokując wolne rodniki, przeciwzapalnie. Poprawia mikrocyrkulację. Posiada certyfikat EcoCert), Ascorbyl Palmitate (przeciwutleniacz), Hydrogenated Palm Glycerides Citrate (emulgator stosowany w artykułach spożywczych, produkowany z tłuszczu roślinnego i kwasu cytrynowego. Stabilizator), Butylphenyl Methylpropional (skł. kompozycji zapachowych), Citral (cytral, imituje zapach cytryny), Citronellol (skł. kompozycji zapachowych), Hexyl Cinnamal (skł. kompozycji zapachowych), Limonene (skł. kompozycji zapachowych).
Moja opinia:
Peeling znajduje się w wygodnej tubce zamykanej na klik. Jest dość gęsty ale nie ma problemu z wydobyciem go do samego końca. Ma sporo drobinek peelingujących dlatego nie czuję ich niedosytu. Ja stosowałam peeling po wcześniejszym wymoczeniu nóg min. 10 minut w ciepłej wodzie lub podczas kąpieli w wannie. Wtedy skóra była przygotowana do peelingowania. Stopy peelingowałam przynajmneij 2x w tygodniu po prysznicu lub w wannie. Stopy po tym zabiegu były wygładzone, miękkie i delikatne. Po peelingowaniu używałam balsamu oliwkowego dostóp z tej samej serii. Długość wygładzenia nie utrzymywała się dlugo ponieważ moje stopy mają tendencję do szybkiego rogowacenia zwłaszcza na piętach ale efekt był zadowalający. Jest to fajny i niedrogi peeling, który uprzyjemni dbanie o stopki.
Coś dla mnie :) Chyba pójdę go poszukać :)
OdpowiedzUsuńWart jest uwagi :)
UsuńNiby ciekawy, ale ta parafina.. ehh...
OdpowiedzUsuńMnei tam ona nie przeszkadza ;) zwłaszcza na stopach
UsuńJa też peelingi robię tylko i wyłącznie jak biorę kąpiel :) moje już są na wykończeniu.. może zaopatrzę się w ten :)
OdpowiedzUsuńMyslę, że warto spróbować
Usuń:)
Ja go lubiłam swego czasu.
OdpowiedzUsuńNie miałam tego peelingu, ale na pewno przetestuję, o ile będzie w Biedronce w której robię zakupy :D
OdpowiedzUsuńZ tego co zauważyłam to on się takcyklicznie pojawia. teraz są na pewno :)
UsuńMoże wypróbuję choć rzadko robię peeling samych stóp :) natomiast resztę ciała peelinguje raz w tygodniu :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię peelingowac całe ciało ale stopy to moje newralgiczne miejsce iskłonne są do szorstkości i odcisków
UsuńBrzmi ciekawie, muszę zobaczyć czy jest w mojej biedronce ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńRzadko kiedy używam takich peelingów :D Ale latem jakoś bardziej mam ochotę :D
OdpowiedzUsuńoj, latem mamy ochotę pokazać światu gołe stopy :D ale żeby były gładkie :D
UsuńNiestety nie przepadam za parafiną w peelingach, więc raczej nie skuszę się :(
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że bebeauty ma w swojej ofercie peeling do stóp :)
OdpowiedzUsuńMaj, z tej serii jest tez fajny krem do stóp :)
Usuńja lubię ten z YR
OdpowiedzUsuńsuper, że jesteś zadowolona, będę musiała sobie kupić taki peeling gdy moje stopy zrzucą skórę, jestem po skarpetkach złuszczających
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdza i daje pożądany efekt :) Chociaż ten skład jest długi że ho ho, no i tych składników aktywnych tam za dużo nie ma, ale najważniejsze, że działa! :)
OdpowiedzUsuń