Witam wsztystkich!
Wyszłam z założenia, że nie mam w pokoju miejsca na trzymanie pustych opakowań po kosmetykach zbieranych po kilka miesięcy dlatego denko będę starala się publikować rzetelnie co miesiąc aby najbardziej ograniczyć chomikowanie pustych opakowań. Dzisiaj to, co udało mi się zużyć w lipcu :)
To denko jest malutkie. Jak widać nie udało mi się zużyć wielkiej góry kosmetyków ale i tak pchnęłam to do przodu :)
Kolastyna. Nawilżający koktajl do ciała - Recenzja
Fitomed. Ziołowy płyn do higieny intymnej - Recenzja
Ziaja. Naturalny, oliwkowy płyn micelarny- oczyszczanie twarzy, demakijaż oczu - Recenzja
MOKOSH. Peling solny z olejem macadamia i olejkiem eterycznym z drzewa herbacianego - Recenzja
Marion SPA. Złuszczajacy zabieg do stóp - recenzja wkróce
Be Organic. Organiczny olej kokosowy 100% - Recenzja
Wibo. Matujący i wygładzjący puder do twarzy - Recenzja wkrótce
Wow to jedno z nielicznych denek w którym nie miałam styczności z żadnym z kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńTo ja najbardziej polecam Ci żel do higieny intymnej od Fitomed :)
Usuńmm euphoria to jeden z 'moich' zapachów;]
OdpowiedzUsuńOj tak!! Jest przepiękny i będę chciała do niego wrócić :)
UsuńCiekawa jestem jak u Ciebie wypadły skarpety Marion :) u mnie recenzja już była trochę temu :)
OdpowiedzUsuńSpsały się całkiem nieźle chociaż jakiegoś wielkiego szału nie ma :) U mnei złuszczanie trwało aż 3 tygodie ale jestem zadowolona :)
UsuńSpore zużycia :) U mnie wór z pustymi opakowaniami stoi za fotelem i jakoś się nie może doczekać wpisu :/
OdpowiedzUsuńDlatego ja stwierdziłm, że denko będę robiła co miesiąc :)
UsuńNiestety nie znam niczego z tych produktów.
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto zapoznać sie z niektórymi z nich ;)
Usuńtaki olej kokosowy by mi się przydał, bo nigdy nie używałam
OdpowiedzUsuńZachęcam do jego wypróbowania :)
Usuń