Wiam wszystkich!
Nie od dzisiaj wiadomo, że popijanie oleju niesie ze sobą bardzo pozytywne efekty. Tłuszcze są bardzo potrzebne do prawidłowego funkcjonowana naszego organizmu a przede wszystkim biorą czynny udział we wchłanianiu się witain K, D, E, A.
Jakiś czas temu obiecałam, że przedstawię Wam kilka możliwości zażywania takiego oleju i jak obiecałam tak wrzucam krótki wpis na ten temat.
1. Na czczo - jak dla mnie jest to dosyć "bolesna metoda" :D Niestety. Nie jestem w stanie przełknąć oleju na czczo. Próbowałam zaraz po przełknięciu popic go np. sokiem czy herbatą ale niestety w gardle cały czas zostawał mi jego posmak. Póxniej cały dzień zbierało mi się na wymioty jak sobie pomyslałam o piciu tego oleju. Z tą metodą nie wytrwałam długo.
2. Dodatek do jogurtu - tutaj było nieco lepiej. Trzeba było tylko bardzo dobrze wymieszać olej z jogurtem, żeby nie utrzymywał się jedynie na jego powierzchni. Smak oleju lnianego jest bardzo specyficzny i niestety był on w jogurcie bardzo dobrze wyczówalny. Nie dodawałam do jogurty żadnych polepszaczy smaku i w tej metodzie również długo nie wytrwałam.
3. Herbata z sokiem malinowym - w tym przypadku wytrwałam najkrócej. Widok oleju utrzymującego się na powierzchni herbaty był nie do zniesienia. Dodatkowo uczucie tłustych ust i ten posmak, którego nie zwalczył nawet smak herbaty z pysznym soczkiem z malin.
4. Płatki z mlekiem - tutaj było nawet nieźle. W momencie gdy zalewałam płatki ciepłym mlekiem posmak oleju delikatnie znikał i byłam w stanie nieco dłużej wytrwać w takiej formie zażywania oleju.
5. Sałatki - oczywiście jednym z lepszych rozwiązań jest okraszanie wszelkich sałatek zdrowymi olejami. Jednak można mieć problem z codziennym ich przyrządzaniem.
Korzyści jakie niesie ze sobą picie oleju:
Jak jużwspomniałam oleje pomagają wchłaniać się witaminom A, D, E oraz K a także spowalniają procesy starzenia się skóry dzięki nawilżeniu jej od wewnątrz. Zawierają NNKT które bardzo dobrze wpływają na cały nasz orgaizm. regularne ich zażywanie poprawi kondycję naszek skóry, włosów i paznokci.
Ja swojej kuracji nie przetrwałam. Szybko się zniechęciłam przede wszystkim przez ten nieznośny posmak oleju, który cały dzień mi towarzyszył doprowadzając do odruchów wymiotnych. Nie będę próbowała ponownych kuracji nawet z innymi olejami.
Przydatny post. Ja zazwyczaj oleje dodaje do sałatek inaczej nie przejdzie mi to przez gardło ;P
OdpowiedzUsuńja po wielu róbach jak widać również ich nie przełknę :D
UsuńOleje używam tylko w sałatkach, w innej formie niestety nie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto chociaż spróbować :)
UsuńPróbowałam wiele metod i u mnie najlepiej sprawdza się sałatka :) Ewentualnie często piję olej lniany a codziennie piję też zalane wodą siemię lniane ;) Po prostu dolewam wtedy łyżkę oleju do wody z siemieniem, mieszam i takie "zmiksowane" piję łyczkami i rozgryzam ziarenka, więc się gubi ;)
OdpowiedzUsuńJedyny minus - cały czas mieszam łyżeczką żeby nie bić tej tłustej, wierzchniej warstwy ;)
Bardzo ciekawy pomysł :)
UsuńTylko do sałatek stosuję je, próbowałam bez niczego łyknąć ale masakra, ledwo mi przez gardło przeszło hehe
OdpowiedzUsuń:D widzę, że nie jestem w tym osamotniona :D
UsuńZ białym serem polecam.
OdpowiedzUsuńOo tego nie próbowałam :)
UsuńMusiało być ciężko
OdpowiedzUsuńOj tak :D
UsuńTeż zawsze mam z tym problem :P i nie da rady :D
OdpowiedzUsuńPodziwiam osoby, które są w stanie to robić :D
UsuńNigdy tego nie robiłam i chyba nie zrobię. Picie oleju musi być dziwnym doświadczeniem ;D
OdpowiedzUsuńMoże nie dziwnym ale dość niepzyjemnym i specyficznym :D
UsuńJa zmuszam się do picia oleju z czarnuszki, ale ciężko mi to idzie.
OdpowiedzUsuńDaj znać na blogu jakie uzyskasz efekty :)
UsuńJa bym chyba nie przełknęła :D Regularnie stosuję za to oleje do pielęgnacji, robię z nich domowe maski itp. i efekty są rewelacyjne :) Przepisów w sieci jest mnóstwo (na blogch, czy np. tu http://www.modoweinspiracje.pl/kosmetyki/), wystarczy chcieć :) A pomysły fajne, może spróbuję! :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę aby nie reklamować w komentarzach innych stron :/
Usuń