Dzisiaj o masce, która jest moim osobistym odkryciem! Rewelacją i oszołomieniem :)
Mowa tu o masce drożdżowej z olejem rycynowym, która zachwyciła mnie i moje włosy. Na zrobienie tej maski zbierałam się już spory czas. Wreszcie wczoraj udało mi się tego dokonać.
Przepis na maskę drożdżową:
- na krótkie włosy 1/4 kostki drożdży (na długie połowa kostki)
- 2 łyżeczki oleju rycynowego
- 3-4 łyżeczki dowolnego balsamu do włosów
Wszystko mieszamy aż uzyskamy jednolitą konsystencję.
Maskę dokładnie wtarłam w nawilżoną skórę głowy oraz we włosy na całej ich długości. Włosy schowałam we foliowym czepku i nosiłam ok 3 godzin. Następnie pod prysznicem dokładnie umyłam je szamponem łopianowym, nałożyłam na chwilkę maskę Garnier Fructis Goodbye Damage.
Na osuszone ręcznikiem włosy nałożyłam olejek Marion i wysuszyłam suszarką. Staram się nie chodzić spać z mokrymi włosami wiec czasami muszę je przed snem wysuszyć.
A tak prezentowały się moje włosy tuż po wysuszeniu.
Po tej masce włosy mam nieziemsko miękkie, UNIESIONE u nasady, dla mnie jest nielada wyczynem. Moje włosy mają przyklap jakich mało a dziś w pracy były rewelacyjne. Włosy miałam błyszczące, nawilżone, wygładzone i uniesione. Po wczorajszym dniu wiem, że maska ta zagości u mnie na stałe. Podejżewam, że do stanu moich włosów przyczynił się rónież olej rycynowy. Ciekawa jestem również czy ta maska faktycznie przyspiesza porost włosów.
A Wy macie doświadczenia z taka maską? Jak się u Was sprawdza? jestem ciekawa Waszych opinii. :)
Przeglądałam wcześniejsze ndw i rzeczywiście Twoje włosy mają większą objętość, ale widzę też że szybko rosną, :)
OdpowiedzUsuńRosną :) i nawet były podcinane jakiś czas temu :)
UsuńPiękne włosy!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńEfekt jest piękny. Ja teraz piję drożdże, jak skończę kurację, to wypróbuję je bezpośrednio na włosy :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam!
UsuńŚwietny blask! :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem z niego zadowolona :) A zdjęcia robione są bez lampy błyskowej :)
UsuńMam ten olejek z marion :) bardzo go lubię, a z tego fructisa mam szampon ale jeszcze czeka na swoją kolej :) masz śliczne włoski ! :)
OdpowiedzUsuńJa się na niego natknełam przypadkiem, gdy szukałam olejku Garniera :) i musze powiedzieć, że po nim końcówki (farbowane) stały się gładziutkie i się o siebie nie plątaja !
UsuńPiękny blask i uniesienie włosów :)
OdpowiedzUsuńTez z tego jestem zadowolona po uzyciu tej maski :)
UsuńMuszę kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam :)!
UsuńMaska zachęcająca, i na pewno skorzystam z przepisu.
OdpowiedzUsuńKoniecznie!
Usuń